najgłupsze komedie

nie mogłam się oprzec Very Happy

no więc ponieważ podobno sciagnal mi się straszny film 3 , ale w wersji języcznej włoskiej, pomyślałam, żeby porozmawiać na temat najgłupszych filmów, jakie kiedykolwiek widzieliście. zacznę od siebie
-cała seria strasznych filmów
-gulczas, a jak myślisz :/ i yrek kosmiczna nominacja...
-mortal kombat, ale to nie komedia

- to nie jest kolejna komedia dla idiotów
- american pie (I - tylko to tego miałam odwagę)
- ogólnie w sylwestra oglądałam tyle fragmentów 'komedii' że szkoda gadać... najzabawniejsze jest to że nie były śmieszne...
- straszny film (I - jak wyżej)

Popieram Gulczasa i Yrka.

American Pie jest fajne:D

mnie zamurowało gdy mój brat (cioteczny) powiedział że oglądał 'american pie' razem z dziadkiem, który podobno był zachwycony O.o

A mnie zamurowało jak kolega powiedział, że jego ojciec powiedział, zę muzyka Mensona ma fajne brzmienie:|

Ale generalnie to lubię takich ludzi:]

ta... moja mama tez jest ciekawym przypadkiem. razem z moim drugim bratem ciotecznym sluchaja polskiego hip-hopu i wymieniaja sie plytami/kasetami (do radia w samochodzie)

Współczuję...

Dołączam się do kondolencji

na szczescie juz nie ma radia w samochodzie ktorym teraz jeździ. przyznam sie ze czasami trafiaja sie dobre kawalki ale niestety teraz 'raperow' jest tyle jak grzybow po deszczu a tylko jeden na sto cos soba reprezentuje... :/

Optymistyczne szacunki:D

Prawdopodobieństwo mówi co innego Wink

ej Emek ja Ci mowilam, ze moj tata lubi brzmienie mensona... jestes burak Razz

tak, wspolczuje. ale co do okmedii - ogladalam z Aatką american pie I, ale plyta się zacięła, w sumie nie wiem, co o nim myslec, skoro ni ewidzialam polowy Razz

chwilami smieszne, ale glupie jak but. a co do scary movie - ostatnio oglądałam ten film z tatą Very Happy

Tak, ale ja nie mówiłem o Tobie. Nie tylko Twój tata go lubi:P

ee tam

w kadym raize teraz jestem w polowie ogladania eurotrip - bardzo smieszne, ale troche glupawe. moze zabiore ze soba do domu, to pozcze Smile

Mnie tam sie eurotrip nie podobał, wyłączyłem po 20 min

trzeba bylo dotrwac do konca Razz

Pożycz to obejże

nie mam niestety przy sobie... moze Aatka? (bo ma ;-P

)

Wysłany: Sob 12:49, 11 Mar 2006

Jay i Cichy Bob

Wysłany: Nie 18:07, 26 Mar 2006

wprawdzie widziałam jedynie fragmenty, jednakże myślę, że masz rację. dogma?

Wysłany: Śro 21:32, 29 Mar 2006

dogma?

Wysłany: Czw 18:45, 30 Mar 2006

Dogma to komedia ?? O_o

Wysłany: Pią 19:07, 31 Mar 2006

nie wiem. nie widziałam, dlatego pytam...

sprawdź w słowniku

rzecz nie leży w słowniku. to nei było śmieszne.

szkoda że nie widziałaś mojego kota, który śmiał się do rozpuchu, gdy przeczytał mój post.

szkoda, ze nie wyczujesz momentu, by zamilnkąć. czasem wymagane.

Czasem... jakiś pies zdycha pod lasem.

-> straszny film 4. hahaha. no wiecie.

Ej, Scary Movie 4 to fajny film, nie przyrównuj go do takiego szitu jak "Gulczas, a jak myślisz"!

nie przyrównuję. ale jednak, tak czy inaczej, jest to 'najgłupsza komedia'.

Polemnizuję. Straszny Film 4 to film o niesamowitych wartościach dydaktycznych oraz moralizatorskich. Przekazuje ważne i niepodważalne idee pozytywnie wpływające na umysły widzów.

Dobra, cut the crap, strasznie głupi film Smile

"niepodwazalne idee wpływające pozytywnie na umysły widzów" np. i Ty zajmij się schorowaną staruszką? ALBO jeśli zaczniesz gadać głupoty przejedzie Cię autobus?

Tak.

hm. dziękuję za tą aprobatę z Twojej strony, zaiste.

nadużywasz "zaiste". napisz czasem "w istocie", "w rzeczy samej".

Olga jest polonistką i nie wolno się czepia tego, jak pisze;D

przepraszam

HUMANISTKĄ nie polonistką, bejbe.
wiem, że nadużywam 'zaiste'. przecie mówiłam, jakich słów nadużywam. przykro mi, iż nie możesz się wpasować w powtarzanie.

"Bejbe"???

You copycat!

Nie martw się, ona tak zawsze:D

Heh. Ciekawe, kiedy zacznie pisać "oke".

Pewnie niedługo:D

zaprawdę, ja zaczęłam najpierw mówić 'bejbe', a potem Ty zaczałeś tak mówić, więc przestałam, bo zaczęło mnie to irytować, że ktoś po mnie papuguje. kiedy Ty z kolei przestałeś uznałam to za odgórne pozwolenie.
co do 'oke', tez mowię to dość często, W RZECZY SAMEJ (miejsce na ZAISTE), mówiłam to wcześniej, niżeśmy się poznali.

raz Ci się tak powiedziało, zapewne

zapewne jednak nie?

A właśnie, że tak!

ze mną nie wygrasz. nie i tyle.